Często sięgam pamięcią do czasów mojego dzieciństwa, staram sobie przypomnieć czym się wtedy bawiłam i co mogłabym "przemycić" do zabaw Zuzu. W poniedziałek w Lidlu natknęłam się na klocki "Stecki" i od razu przypomniały mi się zabawy nimi w przedszkolu. Zakupiłam dwa pudełka. Cena nie jest wygórowana - 9.99 za pudełko. Niby na pudełku jest napisane, że każdego koloru jest 7 sztuk - ja doliczyłam się ok. 20. Także miłe zaskoczenie :)
Pierwsza zabawa z Zuzu trwała jakieś 1,5 godziny - w ciszy i skupieniu starałyśmy się tworzyć przeróżne figurki - kwiaty, drzewa, pojazdy kosmiczne i na życzenie Zuzu Halę Mistrzów we Włocławku (nie wiem skąd jej się to nagle wzięło). Klocki wykorzystałam również do zabawy w grupowanie kolorów i powtórkę słownictwa z angielskiego. Jak widzicie zastosowań jest mnóstwo, wszystko zależy od Waszej wyobraźni, a dodatkowo dbacie o rozwój motoryki swojego dziecka (i Wasz). Polecam te klocki także jako zabawę wyciszającą przed snem.
Poniżej Zuzu przy pracy. Udanej zabawy.
Szukam tych klocków i nie mogę znaleźć. Gdzie można je kupić, bo obecnie w lidlu ich nie ma?
OdpowiedzUsuńRzeczywiście z tymi klockami jest problem, warto poszukać na Allegro, może na stronie internetowej Empiku. Na pewno nie w chińskich marketach.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj w lidlu zaczęła się promocja na te klocki i zaczęłam szukać opinii na ich temat. Polecam STECKI GEO. Jest dużo więcej różnych kształtów i z pewnością powstaną z nich ciekawsze konstrukcje.
OdpowiedzUsuńA propos tekstu... jak dla mnie to informacja na opakowaniu nie wskazuje, że jednego koloru jest 7 szt tylko, że jest 7 różnych kolorów :)